czwartek, 13 sierpnia 2015

Trochę grunge'owo #naweekend

Tym razem chcę Was zachęcić do eksperymentowania z weekendowym outfitem. Nie zawsze musi to być dres, chociaż dres fajny jest. ;) Poniższa stylizacja jest trochę grunge'owa i w sumie już bardziej wrześniowa. Jakoś dzisiaj rymuję. ;) Weekendy są dla mnie momentem, kiedy naładowuję akumulatory na cały tydzień i staram się maksymalnie zrelaksować i oderwać od codzienności. W stylizacjach również włączam reset, odcinam się od dopasowanych sukienek i rozluźniam umysł i ciało w niecodziennych stylizacjach. 

Generalnie szorty to nie jest moja specjalność, ale mam 2 pary, które naprawdę lubię. Jedną z nich widzieliście w stylizacji rowerowej, dzisiaj czas na drugą. Jeansowe spodenki kupiłam w tym sezonie w Cubusie i były dobrym wyborem. Do spranego, wytartego jeansu wybrałam klasyczne kolory beżu i złota. Dla dodania charakteru całej stylizacji, dorzuciłam czarne, ciężkie w formie buty za kostkę z Tamaris. Top i sweter jest z Cubusa. Mam dużo prostych topów, które zimą łączę ze swetrami lub latem z marynarkami, polecam połączenia tego typu. No i jak dla mnie hit sezonu, czyli złota nerka Sary von Steiner. Uwielbiam złote dodatki do klasycznych kolorów, takich jak beż, granat, biały, czerwony. Nerka jest mega wygodnym, a do tego zdobiącym cały look dodatkiem. Całość stylizacji jest trochę grunge'owa, ale jednocześnie kobieca. Ja czułam się w niej bardzo dobrze. :)
 
 
 
 
 

Spodenki jeansowe: Cubus
Top & sweter: Cubus
Buty: Tamaris

2 komentarze: