środa, 16 marca 2016

20+ & 30+

To byłby dobry wpis na dzień kobiet, ale za długo zajęło mi poszukiwanie kabla do aparatu, więc piszę dopiero dzisiaj... ;) 

Mam wielkie szczęście, że poznaję na swojej drodze wyjątkowych ludzi i pomyślałam, że fajnie będzie od czasu do czasu pokazać Wam sesję z udziałem kogoś dla mnie wyjątkowego lub napisać o kimś szczególnym.

Z Olą, którą zobaczycie na zdjęciach poznałyśmy się zupełnie przypadkiem i połączyły nas...rzęsy. :) Ola specjalizuje się w stylizacji rzęs i rozwija swoją markę Lash&Go. Ja z kolei jestem fanką tego rozwiązania, bo to niesamowita wygoda budzić się piękną bez makijażu. ;) Poznałyśmy się przez Instagram i okazało się, że sporo nas łączy. Oprócz zamiłowania do ładnych i gustownych rzęs, jesteśmy obie bardzo wysokie, bo mamy ok. 180cm wzrostu i obie prowadzimy blogi (Oli blog to Nieperfekcyjne życie :)). Super poznać kogoś, kto pracuje z pasją i robi to całym sercem. 

To, co jest dla mnie niesamowite i chyba najbardziej chciałam pokazać na wspólnych zdjęciach, to różnica pokolenia, jakie nas dzieli. To aż 10 lat różnicy, ale mimo wszystko wiele wspólnego. Nie ważne, czy 20+, 30+, czy też 40+... to naprawdę bez znaczenia. Istotne jest, żeby korzystać z naszych atrybutów i przywilejów każdego wieku, no i nie zapominać, że można bawić się stylem. 

Umówiłyśmy się na późne, weekendowe śniadanie, każda z nas miała potem inne plany i dobrała inną stylizację. Ja założyłam kostium, który świetnie pasuje do szpilek, ale taki outfit pokażę Wam innym razem. Na tę okazję wybrałam Emu, które ociepliły cały look, bo z kolei na górę założyłam skórzaną, wiosenną skórę. Nie ukrywam, że zmarzłam, ale bardzo mi zależało, żeby pokazać Wam kontrast ciężkich, zimowych butów z lekką, wiosenną kurtką. Ola z kolei wybrała miejski styl z czarnymi rurkami i koszulą w kratę, która według mnie świetnie wygląda zarówno do szpilek, jak i do trampek. Całość stylizacji przełamała przytulnym szarym płaszczykiem. 

Ale co najważniejsze, spędziłyśmy po prostu bardzo fajny czas. :) 






 
 




fot. Marta Bresińska

Stylizacja Oli: buty Deezee / spodnie Bershka / koszula no name / płaszcz Cubus / torebka Sinsay

Moja stylizacja: kostium SU Uncasual Woman / buty Emu / kurtka skórzana C&A, szalik H&M / torba MK